czwartek, 3 stycznia 2013

Ciasteczka rumowe z powidłami

Mimo, że co roku na świątecznym stole goszczą co raz to bardziej wymyślne wypieki, te malutkie ciasteczka zawsze znikają jako pierwsze. Delikatny aromat rumu w połączeniu z lekko kwaskowatymi powidłami, które sprawiają, że kruche ciasto rozpływa się w ustach sprawia, że kiedy już sięgnie się po jedno, nie można skończyć ich jeść. Tradycyjnie robię je z mamą w wigilię, ale są tak uniwersalne, że sprawdzą się na każdej imprezie i w wielu innych sytuacjach. Przepis pochodzi od mamy mojej cioci.

Składniki(na dużo ciasteczek):

  • pół kilograma mąki pszennej
  • 300 g masła
  • 120 g cukru
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki rumu
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
  • duży słoik powideł śliwkowych
  • pół szklani cukru pudru
  • rum
  • posypki, lub inne ozdoby
Wszystkie składniki zagnieść na dość elastyczne ciasto. Partiami rozwałkowywać ciasto na blacie, ewentualnie delikatnie podsypując je mąką, na plaski grubości 2-3 mm. Kieliszkiem do wódki, lub małą wykrawaczką do ciastek wycinać krążki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 stopni przez 4-6 minut. Ciasteczka powinny być zarumienione tylko na brzegach, bardzo delikatnie, bo inaczej mogą być nieco zbyt twarde. Po upieczeniu wystudzić i na połowę ciasteczek wycisnąć z rękawa cukierniczego (lub łyżeczką) powidła. Drugą połową ciasteczek zakryć nadzienie i delikatnie docisnąć. 
Do cukru pudru wlać taką ilość rumu, aby utworzył się gęsty lukier. Może się wydawać ostry, ale po zaschnięciu straci część aromatu. Lukier nakładać na ciasteczka i dekorować je wedle pomysłu. Do lukru można dodać gorzkiego kakao, barwnik, lub zastąpić rum wodą.




Enjoy!
Carol xx


1 komentarz: