Ciasteczka z czekoladą, karmelem i bananami.
'Złota księga czekolady" to najlepszy mikołajkowy prezent jaki mogłam dostać. Prawie wszystkie przepisy znajdujące się w tej 700 stronowej książce krzyczą: ZRÓB MNIE! Długo nie umiałam się zdecydować co będzie pierwsze, ale połączenie moich trzech ulubionych smaków wygrało. Samo ciastko smakuje podobnie do tego ze znanych "Piegusków", ale jednak o niebo lepiej :)
Przepis ze "Złotej księgi czekolady, zmodyfikowany częściowo z braku składników.
Składniki:
- 400g mąki pszennej
- 1 łyzeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 180g miękkiego masła
- szklanka cukru
- 2 jajka
- 250 g czekolady z nadzieniem karmelowym(milka jest najlepsza!)
- 100 g chipsów bananowych pokrojonych w ćwiartki
- 2 łyżki mleka
Utrzeć masło z cukrem na gładka masę, następnie dodać jajka, ciągle miksując. Zmniejszyc obroty miksera i dodać mąkę, sodę i proszek do pieczenia. wlać mleko. Gdy masa będzie gładka wsypać pokrojoną czekoladę i chipsy bananowe, zmiksować do wymieszania się składników. Wyrobić ręką i z ciasta uformować około 18- cm wałki ( mi wyszły 4 o średnicy okolo 3 cm) Owinąć folią spożywczą lub aluminiową i wstawić do lodówki na 2 godziny jub do zamrażalki na około 40 minut. Wałki muszą być twarde. Nagrzać piekarnik do 180 stopni , na blachy wyłożone papierem do pieczenia poukładać ciasteczka, które powstaną przez pokrojenie wałeczków ostrym nożem na 1-cm plasterki. Piec około 10minut. Brzegi powinny być rumiane, środek natomiast jasny. Wystudzić i zjeść :)
Enjoy!
Carol xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz