Mimo, że za oknem biało, a w kalendarzu dopiero luty, czasami warto dla odmiany od ciężkich, czekoladowych wypieków upiec coś orzeźwiającego. Te muffinki zostały upieczone spontanicznie. Dopiero, gdy wyymieszałam suche skladniki okazało się, że w domu brakuje jajek. Mimo wszystko wyszły pyszne. Słodkie, z delikatnym wgłębieniem w środku, które okazało się idealne, aby wypełnić je lekkim, stosunkowo kwaśnym kremem o konsystencji bardzo gęstego kisielu. Wanilia, jogurt i cytryna- połączenie idealne. Do tego zdrowa- razowa mąka i przewaga ciemnego cukru. To słodycz, na który można sobie pozwolić nawet będąc na diecie!
Składniki na ciasto(6-7 muffinek):
- pół szklanki mąki razowej
- 2 łyżki płatków żytnich/orkiszowych/owsianych
- 2 łyżki oleju
- 4 kopiaste łyżki jogurtu naturalnego
- duże opakowanie cukru waniliowego
- 1/3 szklanki cukru deremara
- łyżka cukru białego
- kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
Wymieszać osobno suche składniki, osobno mokre. Do mokrych składników wsypać suchą mieszankę i szybko wymieszać. Gdymy masa była zbyt gęsta dodać jeszcze jogurtu, albo oleju. Przełożyć do foremek(najlepiej silikonowych) i piec 20 minut w temperaturze 175 stopni, lub dłużej- do suchego patyczka. W między czasie przygotować krem cytrynowy
Składniki na krem:
- pół szklanki wody
- sok z 1 cytryny
- pół szklanki drobnego cukru
- łyżka oleju, lub masła
- kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
W połowie wody rozpuścić mąkę ziemniaczaną. Resztę składników umieścić w garnuszku i zagotować. Do gotującego się roztworu dodać wodę z mąką i gotować do uzyskania konsystencji gęstego kisielu, cały czas mieszając. Nałożyć na ciepłe muffinki. Ozdobić według pomysłu.
Enjoy!
Carol xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz