Składniki na ciasto( 2 duże miski wypełnione po brzegi):
- 45g drożdży
- 3 łyżki cukru+ cukier do ozdoby
- 60ml ciepłej wody
- 250 ml ciepłego mleka
- 600g mąki pszennej
- 3 jajka
- olej roślinny do gotowania ( u mnie rzepakowy)
W misce wymieszać drożdże z 1 łyżką cukru, wodą oraz mlekiem. Odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce. UWAGA! Płyn nie może być gorący, bo inaczej nastąpi denaturyzacja enzymów zawartych w drożdżach i ciasto nie wyrosnie!
W garnku, lub dużej misce wymieszać pozostałe składniki. Dodać do nich roztwór z drożdżami i mikserem(końcówką w kształcie spirali, zakończonej haczykiem) na najniższych obrotach krótko wymieszać, do uzyskania gładkiej konsystencji. Ciasto wyłozyć na blat LEKKO podsypany mąką i wyrabiac około 5 minut. Ciasto przełozyc do garnka lub miski wysmarowanej olejem i pozostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu na godzinę ( powinno przynajmniej podwoić obiętość.)
Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubosć 1- 1.5 cm i okrągłą foremką (u mnie o średnicy 3 cm) wucinać kółeczka i przekladać je na blachę wyłozoną pergaminem. Krążki przykryć szmatką i odstawić na kolejne 5 minut, az nieco urosną. W tym czasie rozgrzać tłuszcz do temperatury ok 175 stopni. Paczusie smażyć około minuty z każdej strony. Należy obserwować, czy nie rumienią się za bardzo, bo gdy się przypalą, lub tłuszcz będzie zbyt gorący można mieć problem z przewróceniem ciasteczek na 2 stronę. Po wyjęciu z tłuszczu odsączyć na ręczniku kuchennym i ciepłe obtoczyć w cukrze. Gdy lekko przestygną nadziewać masą czekoladową.
Masa ganache:
- 200g gorzkiej czekolady
- 200 ml śmietanki 30%
Pączusie powinno się podawać na ciepło, ale na zimno są równie smaczne! ;)
Enjoy!
Carol xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz